Jak myślicie jakie budowy wymagają największych nakładów finansowych? Taniej jest zbudować wieżowiec taki sam jak jego kolega, który ma 400 metrów, czy jakiś inny innowacyjny 200 metrowy? Jak myślicie, który rodzaj z nich potrzebuje większej ilości wyspecjalizowanych kadr pracowniczych? Który potrzebuje nieraz setek badań? Właśnie ten drugi. To właśnie innowacyjność jest głównym popędem rozwoju budynków i kosztów. Nic zatem dziwnego, że najwyższe najbardziej unikalne budynki w mieście zostają powoli symbolami miast i ich bogactwa. Przecież w Warszawie nie postawimy sobie takich budynków jak w Dubaju, bo nas na to nie stać po prostu. Tak samo jest z tymi wieżowcami nie tylko u nas. Zatem jak wyglądają takowe nieszablonowe projekty?
Zerwij z prostotą
To pierwszy i chyba najczęściej stosowany na wysokościach model. Właśnie prostota nie pozwala wielu budynkom na stanie w takim stanie, aby się nie przewrócić od powiewu wichury, czy piasków pustyni. De facto duże wieżowce są lepiej przystosowane do trzęsień ziemi i tsunami od tych mniejszych. Powód? No jest ich wiele, ale przede wszystkim to, że mieszkają tam setki tysięcy ludzi, którym trzeba zapewnić bezpieczeństwo. Przecież nikt nie kupi drogiego w … mieszkania w środku ulu, który może za chwilę pęknąć. To jest kompletnie bez sensu. Dlatego też mało kto z nas tak robi. No niestety. Już wiecie dlaczego są one tak drogie? Zapewnienie bezpieczeństwa, stabilności, to kosztuje. Całe szczęście, że inwestorzy w takowe budynki się zdarzają.