Odśnieżanie w krajach takowych jak Polska jest bardzo uciążliwe. Nie raz wygląda to wszystko tak, że mamy masę śniegu przez tydzień, a następnie nie mamy go w ogóle przez kolejno kilka następnych miesięcy. Tym samym nasze walki przedłużają się w nieskończoność. Jak możemy się domyślić to nikomu nie sprzyja. Ani pracodawcy, który dba, żeby jego firma miała ciągle odśnieżony dach, ani firmom, które ten dach odśnieżają. Jest to bardzo frustrujące dla obydwu drużyn. No, ale co mają poradzić skoro Polska aktualnie znajduje się na strefach dwóch klimatów, które to ciągle na nas docierają i dlatego nasza pogoda nam się tak szybko zmienia? No po prostu nic nie można poradzić, ale można to jakoś pogodzić.
Umowa od odśnieżania
Nie raz pracodawcy, właściciele, czy też kierownicy na wysokich stanowiskach w firmie podpisują różnorodne kontrakty z takowymi firmami. Najczęściej wygląda to tak, że po prostu ma ta firma w umowie zapisane 5 interwencji w ciągu miesiąca i 5 razy sprząta, jak jest więcej śniegu to i tak nic to nie da. Wtedy i koszta płynące z umowy nawet w czasie gdy tego śniegu jest bardzo dużo są małe, zaś gdy go nie ma to nie trzeba od razu sobie włosów wyrywać. No dobra, ale co jeśli po prostu chcemy się przed tym śniegiem zabezpieczyć w ciut inny sposób?
Śniegołapy
Jest to dość dobre wyjście dla małych na przykład osiedli, albo po prostu domków szeregowych, czy domów jednorodzinnych. Jak możemy się domyślać, wiele z takowych domów ma u siebie siedziby firm. Dlatego też jest to jak najbardziej dobre rozwiązanie jak i dla właściciela tak i dla niego w sumie, bo już innych podwykonawców nie potrzebuje.